Prawdziwa Kobieta. Ile jej cech masz w sobie?

Być prawdziwą kobietą…Co to dziś właściwie znaczy? Codziennie rano zrywamy się z łóżka i zaczyna się ten cały kołowrotek😀 –  walka z dzieciakami by nie spóźniły się do szkoły, obowiązkowe 15 minut przed szafą bo jak zwykle nie mamy się w co ubrać. W pośpiechu malujemy oko😀 i próbujemy wyglądać tak, by nikogo nie przestraszyć w pracy. Wieczorem lecimy na fitness, bo dziś przecież nie wypada nie być fit i zaczynamy mieć już odciski na stopach, bo pół życia próbujemy chodzić w wysokich szpilkach😀

Czy aby na pewno to wszystko jest aż takie ważne? Według mnie zdecydowanie ważniejsze od zgrabnej sylwetki, czerwonych szpilek jest to, co  mamy w naszych głowach, to „coś” w naszym zachowaniu i usposobieniu no i oczywiście uśmiech na twarzy! Zgadzasz się ze mną?

Z definicją prawdziwej kobiety nie jest łatwo i dlatego w tym temacie odpuszczam sobie. Każda z nas jest zupełnie inna, ale każda z nas ma w sobie to „coś”, co sprawia, że jest wyjątkową babką.

Ja mam dziś już 44 lata i  śmiało mogę powiedzieć o sobie (odrobinę z przymrużeniem oka), że jestem prawdziwą kobietą, która:

1. Zawsze ma rację😀
2. Wiecznie brakuje mi czasu
3. Nigdy nie mam się w co ubrać
4. Co poniedziałek jestem na „ostrej diecie”😀
5. Z niczego potrafię zrobić awanturę
6. Uwielbiam zakupy – to moja metoda na poprawę humoru
7. Wszystko robię najlepiej – sprzątam, prasuję, gotuję😀
8. Mam dystans do kompleksów
9. Lubię od czasu do czasu strzelić focha
10. Kocham zwierzęta
11. Dobrze czuję się ze swoim wiekiem- przynajmniej jeszcze…
12. Boję się pająków i węży
13. Jestem wrażliwa na ludzką krzywdę
14. Uwielbiam babskie spotkania i ploteczki – pozdrawiam moje „osiedlowe psiapsiółki”😀
15. Kocham swoją rodzinę
16. Wiosną i latem zamieniam się w ogrodniczkę – uwielbiam spędzać czas na mojej małej działeczce na Białołęce😀

Bycie kobietą to sztuka niełatwa😀 A ty, jak sobie z nią radzisz? Daj znać w komentarzu.

#style, #polishwoman,#glamour #LubięBoskoWyglądać