Polubić i zaakceptować siebie

Szczupła figura bez cellulitu, błyszczące włosy, perfekcyjny makijaż – to tylko niektóre elementy kobiety „idealnej” kreowanej przez media, której niestety podświadomie staramy się dorównać. Często jednak te nasze dążenie do ideału zamienia się w wyczerpujący maraton. A osiągnięte efekty wcale tak bardzo nie cieszą.

Nawet jeśli sporo nam brakuje do tego „ideału” to co z tego? Czy naprawdę musimy wyglądać jak kobiety z żurnala? Naszym zdaniem każda z nas może czuć się atrakcyjną kobietą niezależnie od wieku, wagi i rozmiaru, który nosi.
Po prostu przestańmy oglądać się na innych. Co z tego, że Baśka ma ładne nogi, Anka idealną, owalną twarz, Olka przynajmniej 10 kg mniej a Izka zachwyca lokami. Czy one naprawdę są takie doskonałe?

Czas zaprzyjaźnić się ze sobą i ze swoim wyglądem😀. Jeżeli coś możemy poprawić albo wyretuszować😀 dzięki modowym trikom, to oczywiście pracujmy nad tym. Ale przestańmy być wobec siebie aż takie surowe😀

Obiecaj nam, że od dziś będziesz częściej uśmiechać się do siebie i przestaniesz tyle od siebie wymagać. Wcale nie musisz być pod każdym względem „idealna” aby być atrakcyjną i szczęśliwą kobietą!

Trzymamy kciuki za zmianę nastawienia! #style, #polishwoman, #LubięBoskoWyglądać